FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Brak ładowania
Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1300 / Elektryka i elektronika » Brak ładowania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Czw 20:43, 14 Cze 2018    Temat postu: Brak ładowania

Po niespełna 2000 km pierwsza awaria. Nie ma ładowania w Hondzie. Fuksem dotarłem do domu i moto zgasł. Od czego zacząć poszukiwania usterki ? Jak dobrać się do alternatora ?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Goguś
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Płock

 Post Wysłany: Pią 13:44, 15 Cze 2018    Temat postu:

Ja bym najpierw założył sprawny akumulator i sprawdził miernikiem czy nie regulator, czy może przyszedł czas na wymianę akumulatora...Mi kiedyś zrobiło sie tak w ST 1100,winna była oberwana cela w aku. A dopiero szukałbym dalej...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Pią 15:37, 15 Cze 2018    Temat postu:

Nie ma ładowania - sprawdzone miernikiem ( na złączach akumulatora ), a aku kupione nowe zaraz po zakupie motocykla...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Sob 14:48, 16 Cze 2018    Temat postu:

Rozebrałem moto i mam alternator na widoku. Nie wiem jak go wyjąć. Widzę 2 śruby mocujące, ale czy od spodu nie ma trzeciej ? Dodałbym zdjęcie ale nie wiem jak :(

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2518
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Sob 23:41, 16 Cze 2018    Temat postu:

Po pierwsze, to jaki model, 1100 czy 1300?
Po drugie, jeżeli 1100 to trzeba zacząć od sprawdzenia regulatora ładowania . Następnie sprawdzić jaki i czy wychodzi prąd z alternatora.
Trzeba też sprawdzić, czy nie ma przebicia na alternatorze.
Dopiero wtedy będziesz miał pełny ogląd sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Nie 12:27, 17 Cze 2018    Temat postu:

Pancia 1300 z 2007 roku. Alternator mam wyjęty. Tyle rozbierania żeby wyjąć altek to nie widziałem. Jutro go dam do sprawdzenia. To co mogłem sprawdzić na sucho, to według serwisówki jest ok.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Wto 16:00, 19 Cze 2018    Temat postu:

Jest diagnoza - padnięty wirnik. Wysłany do specjalisty od przezwajania i zobaczymy co powie. A tak przy okazji, czy ktoś już zakładał kontrolkę ładowania. Zastanawiam się, czy jej nie dołożyć jak altek wróci z naprawy.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
martinpl
bywalec
bywalec


Dołączył: 06 Maj 2018
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Białystok

 Post Wysłany: Pią 9:54, 22 Cze 2018    Temat postu:

Nie mam kontrolki, ale w każdym posiadanym motocyklu (w ST także) dokładam mały elektroniczny woltomierz z alarmem niskiego i wysokiego napięcia. Wolę mieć orientację jakie mam ładowanie, czy napięcie po nocy, ułatwia diagnozę stanu akumulatora.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Pią 17:52, 22 Cze 2018    Temat postu:

Coś mnie zwodzą w tym serwisie. Mówią, że zadzwonią i cisza... Na Ebay`u widziałem nówkę - koszt około 2500PLN z przesyłką Sad

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Pon 20:32, 02 Lip 2018    Temat postu:

Alternator odebrany i zamontowany. Przewinięcie wirnika, wymiana łożysk i uszczelniacza razem 304PLN. Alternator ma wyjście na kontrolkę ładowania - ciekawe dlaczego Honda nie zamontowała jej fabrycznie. Wyciągnąłem kabelek do podłączenia kontrolki, tylko zastanawiam się gdzie ją umieścić.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Michallica
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Tomaszów Mazowiecki

 Post Wysłany: Wto 16:43, 10 Lip 2018    Temat postu:

Ryszard-T napisał:
Alternator odebrany i zamontowany. Przewinięcie wirnika, wymiana łożysk i uszczelniacza razem 304PLN. Alternator ma wyjście na kontrolkę ładowania - ciekawe dlaczego Honda nie zamontowała jej fabrycznie. Wyciągnąłem kabelek do podłączenia kontrolki, tylko zastanawiam się gdzie ją umieścić.


Dlaczego nie zamontowała fabrycznie? Z tego samego powodu dal którego nie ma np. wyświetlacza biegów, choć wszystko jest by go podłączyć - OSZCZĘDNOŚCI
Niestety dzisiaj motoryzację tworzą księgowi i to cała sprawa Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Pon 19:47, 30 Lip 2018    Temat postu:

Dzisiaj alternator znowu padł. Po naprawie zrobione niecałe 1100km...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2518
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Pon 22:16, 30 Lip 2018    Temat postu:

Źle zrobione przewiniecie. Jak chcesz kontakt do gościa co to robi, to pisz pw. Nie jest drogi a zna się na tym jak nikt.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Śro 16:18, 01 Sie 2018    Temat postu:

Alternator naprawiony. Winna była luźna chorągiewka ( cokolwiek to znaczy ). Naprawa bezkosztowa -moto złożone -działa.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Śro 19:12, 01 Sie 2018    Temat postu:

EDIT : działał...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gofer
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 383
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jarosław

 Post Wysłany: Śro 20:28, 01 Sie 2018    Temat postu:

Napisz może jednak do jerzyka, bo to nie będzie jazda jak będziesz co chwile moto rozbierał bo nadal nie będzie chodziło jak należy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ryszard-T
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Witunia

 Post Wysłany: Pią 20:09, 10 Sie 2018    Temat postu:

Dzisiaj zamontowałem po naprawie - kolejne przewinięcie. Działa. Naprawa gwarancyjna - darmowa.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
pyniasty
NOWY
NOWY


Dołączył: 15 Maj 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


 Post Wysłany: Wto 10:55, 02 Kwi 2019    Temat postu:

Witam kolegów mam problem z moją pancią,a mianowicie z ładowaniem. Na wolnych obrotach 13,4 zapalę światła 13,1.Po trasie widać że coś ładuje bo na drugi dzień odpalam bez problemu.Po odpaleniu na ssaniu jeszcze chodzi w miarę potem zaczyna falować na obrotach .nie wiem alternator bym wykluczył moto ma dopiero 40tyś przejechane jakieś sugestie ?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
MarianoS81
NOWY
NOWY


Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brodnica

 Post Wysłany: Pią 13:55, 06 Wrz 2019    Temat postu:

Panowie proszę o pomoc. Jak się dobrze orientuje to w st1300 nie ma regulatora napięcia. Mam problem z ładowaniem, mierzyłem miernikiem i nie zależnie od obrotów mam 11.9v. Winny może być tylko alternator? Akumulator roczny, sprawny. Drugie pytanie to jak nalepiej i najszybciej wyciągnąć alternator z tego diabła ? Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2518
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Pią 16:46, 06 Wrz 2019    Temat postu:

Jest regulator.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość







 Post Wysłany: Sob 10:17, 07 Wrz 2019    Temat postu:

Mariano,
sprawdź najpierw masę i inne możliwe sytuacje tego typu.

Regulator masz w alternatorze (jak zwykle)
musisz zdjąć owiewki, bak, przepustnice, rozpiąć węże od termostatu no i najlepiej zdjąć chłodnicę żeby się dostać do jednej śruby alternatora od spodu.

Alternator jest mocowany na trzech śrubach i tą od spodu odkręcisz na dłuższej łamanej przedłużce. Kup wcześniej nowy oring do tego alternatora bo na starym może ci ciec.

Jak go wyciągniesz to posprawdzaj miernikiem wszystko i będziesz miał odpowiedź. Wartości masz w serwisówce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Swoją drogą to ten motocykl kiedy faluje, pada w nim alternator to..... do tego swojego 40tys dodaj z przodu 1 albo 2 Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 10:23, 07 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Jerry1
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Zabrze

 Post Wysłany: Sob 10:54, 07 Wrz 2019    Temat postu:

Dodam, że spokojnie trzeba poświęcić na demontaż/montaż 5 lub więcej godzin. No chyba, że robisz to któryś raz z rzędu to może szybciej.
a najgorsza ta właśnie 3 śruba aternatora-od spodu.
Osobiście straciłem na nią dużo czasu.
Wymiana oringa też obowiązkowa, przez niego wyciągałem 2x alternator, ale można takowy dopasować w slepie z simmeringami, niestety nie pamiętam wymiaru, średnica przekroju była chyba 2,5mm.
Polecam także przy niepewnym przebiegu wymianę łożysk, (to był profilaktyczny powód jego demontażu u mnie) tam jest taka temperatura,że smar w nich wysycha, co prawda moja miała zdrowy prawdziwy przebieg pod 200k.
Jest tam też wyjście na kontrolkę ładowania, warto przy okazji sobie takową zamontować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerry1 dnia Sob 10:57, 07 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
MarianoS81
NOWY
NOWY


Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brodnica

 Post Wysłany: Pon 8:16, 09 Wrz 2019    Temat postu:

Dziękuję Panowie za szybką odpowiedź. Dziś podjadę do elektryka, sprawdzi co tam w trawie piszczy. Jedno co zauważyłem to że miałem luźne klemy. Widocznie za słabo dokręciłem klemy na wiosnę, potem podczas jazdy - drgania i się poodkręcały. Teraz wiem czemu ostatnio resetował mi się zegarek. Czy strasznie luźne klemy mogły być przyczyną awarii?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gery
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Kielce miasto w Koronie

 Post Wysłany: Nie 22:48, 08 Lis 2020    Temat postu:

Jerry1 napisał:

Jest tam też wyjście na kontrolkę ładowania, warto przy okazji sobie takową zamontować.


Taka bedzie pasować?
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Jacek666
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 277
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Opole

 Post Wysłany: Pon 7:34, 09 Lis 2020    Temat postu:

Taniej kupisz na aliex... voltomierz. No i zawsze to coś więcej wiesz z niego o ładowaniu, nawet jak trochę oszukuje, jak to chińczyk.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gery
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Kielce miasto w Koronie

 Post Wysłany: Pon 22:14, 09 Lis 2020    Temat postu:

Jacek666 napisał:
Taniej kupisz na aliex... voltomierz. No i zawsze to coś więcej wiesz z niego o ładowaniu, nawet jak trochę oszukuje, jak to chińczyk.


Ale voltomierz to zupełnie co innego niż kontrolka ładowania , voltomierz pokazuje stan naładowania akumulatora , kontrolka ładowania natomiast to czy alternator produkuje prąd w wystarczającej ilości w danej chwili. To są różne parametry . Oczywiście w dłuższym okresie brak ładowania spowoduje spadek naładowania akumulatora co bedzie widać na voltomerzu ale wtedy często jest juz za późno i stajesz gdzieś w środku lasu jak ja ostatnio .


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Jacek666
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 277
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Opole

 Post Wysłany: Wto 16:13, 10 Lis 2020    Temat postu:

Woltomierz albo pokazuje Ci 13,9 do 14,4 Volta na odpalonym silniku i wtedy wiesz, że jest ładowanie, albo pokazuje 12,8 V lub mniej i wtedy wiesz, że go nie ma. Czy ja może coś pokręciłem ?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gery
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Kielce miasto w Koronie

 Post Wysłany: Wto 18:15, 10 Lis 2020    Temat postu:

Jacek666 napisał:
Woltomierz albo pokazuje Ci 13,9 do 14,4 Volta na odpalonym silniku i wtedy wiesz, że jest ładowanie, albo pokazuje 12,8 V lub mniej i wtedy wiesz, że go nie ma. Czy ja może coś pokręciłem ?


Ale co jak padnie ładowanie gdzieś w drodze? kontrolka ładowania od razu się zaświeci, "da po oczach" czerwonym blaskiem i od razu widzisz ze masz problem ale masz jeszcze troche pradu w aku zeby dojechac chocby na najblizsza stacje beznynowę gdzie cie wilki nie zjedza przynajmniej. Natomiast voltomerz moze i zacznie wskazywac spadek napiecia ale nie wiem czy kazdy non stop obsrwuje i analizuje jego poziom zwłąszcza ze w panciach umieszcza sie go raczej nie na głownej tablicy rozdzielczej tylko gdzies z boku np. koło schowków,


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Jacek666
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 277
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Opole

 Post Wysłany: Wto 19:03, 10 Lis 2020    Temat postu:

Co do dostrzegalności kontrolki to pełna zgoda. Patrzymy z innych punktów widzenia. Ty masz dostępny wybebeszony alternator i masz się w co wpiąć z kontrolką. Ja wpiąłem woltomierz po prostu w dowolnym miejscu instalacji :-)

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gery
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 22 Kwi 2015
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: Kielce miasto w Koronie

 Post Wysłany: Pią 18:11, 13 Lis 2020    Temat postu:

Na razie dotarłem do przepustnic ... sporo rozkręcania zanim sie dotrze do tego altka

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1300 / Elektryka i elektronika » Brak ładowania
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group