|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robak
NOWY
Dołączył: 03 Maj 2021
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:45, 17 Lip 2023 Temat postu: Tylna tarcza St1300 grzeje się i daje lekki opór |
|
|
Witam, ogólnie gdyby tarcza tylna się nie grzała, opór obracania się koła bym zignorował, jest podobny jak z przodu.
Co zrobiłem:
- Uszczelniacze wymienione,
- dual sprawdzony,
- odpowietrzony 2x dla pewności,
- nowe klocki,
- sworznie nasmarowane,
Po poluzowaniu obu odpowietrzników na tylnym zacisku zacisk zachowuje się bez zmian, lekki opór i szuranie.
Dodatkowo co mnie najbardziej zastanawia, to wyraźny ślad starcia na obu klockach , dół nie ruszony, jakby klocek nie dolegał równomiernie. Czy ktoś miał taką oto sytuację?
Tarcza nie bije, ma lekki rant, bo hamuje non stop i się grzeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Jacek666
uzależniony
Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 278
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 20:16, 17 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Może farfocle wewnątrz starych przewodów (nie śmieci a łuszcząca się guma) hamulcowych blokują cofanie się płynu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Wto 7:28, 18 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Sprawdź dokładnie pompę duala na przednim kole. Jeżeli nie działa poprawnie potrafi nawet zablokować tylne koło. Tłoczek w pompie powinien cofać się bez najmniejszych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2521
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Wto 8:08, 18 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Jeżeli klocki nie dolegają równolegle, to masz do sprawdzenia ślizgi klocków i ten sworzeń który trzyma klocki a jest przełożony przez obydwa. Być może to on jest wytarty w jednym miejscu i blokuje swobodny przesuw klocków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Ferdek70
junior
Dołączył: 25 Mar 2022
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Drezdenko
|
Wysłany: Wto 9:44, 18 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Witam,
Też stawiam na pompę SMC. Zobacz na moim filmiku gdzie to jest i sprawdź czy tłoczek jest wycofany. Jeśli pozostał wciśnięty to będzie przyhamowywał tylne koło.
https://www.youtube.com/shorts/eUYVV_zz1MU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
robak
NOWY
Dołączył: 03 Maj 2021
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:54, 18 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Witam, ślizgi sprawdzone wyczyszczone na lustro, sworznie średnica ok, nie wytarte, wszystko przesmarowane. Dual jest ok, chociaż jak na tym filmiku mi tak nie stuka, nie mam luzu, ale też dla pewności sprawdziłem, sprężynka jest i jak tylko wymontowałem zabezpieczenie to wszystko wyskoczyło. Klocki hamulcowe właśnie blokują po zewnętrznej stronie, ta która jest wytarta, wewnętrzna ma mini luz.
Jak pisałem po tym jak odkręciłem oba odpowietrzniki z tyłu, jest bardzo małe ciśnienie szczątkowe, a zacisk i tak trzyma.
Zastanawiam się, czy nie wymienić całego tylnego zacisku.
Pytanie jeszcze: jak wciskam hamulec nożny, to na tylnym zacisku wychodzi najpierw jeden tłoczek zewnętrzny, później drugi, a na końcu środkowy. Czy tak powinno być, bo ze schematu wygląda, że tak, ale wolę się upewnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
robak
NOWY
Dołączył: 03 Maj 2021
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:58, 15 Sie 2023 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Jeżeli klocki nie dolegają równolegle, to masz do sprawdzenia ślizgi klocków i ten sworzeń który trzyma klocki a jest przełożony przez obydwa. Być może to on jest wytarty w jednym miejscu i blokuje swobodny przesuw klocków. |
Dopiero wczoraj udało mi się rozwiązać awarię, a okazała się nim metalowa blaszka nakładana na każdy klocek od drugiej strony(strony z której naciskają tłoczki). Bez blaszek jest po prostu rewelacja i wszystkie problemy zniknęły. Pytanie czy pójdzie taką kupić nową, na razie jeżdżę bez. Myślę, czy nie obciąć blaszki tak, aby pokrywała tylko cześć, na którą naciskają tłoczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2521
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Śro 8:25, 16 Sie 2023 Temat postu: |
|
|
Nie musisz mieć tej blaszki. Jej działanie ma cel dokładnie odwrotny. Jeżeli się gdzieś pogięła, uszkodziła, to lepiej ją wyrzucić. Ona tak naprawdę, ma jedno zadanie. Trzymać klocek w jarzmie, żeby się nie tłukł, stukał. Jeżeli nic nie stuka, to ok. Natomiast jeżeli jest dobra, cała, to nie wyrzucaj bo się może przydać przy nastepnej wymianie klocków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Śro 8:27, 16 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|