ALTERNATOR ST 1300 HELP

[jacol]

Witam przy mojej Panci zdechł wirnik alternatora . I pytanie czy ma ktoś coś takiego to znaczy cały altek na zbyciu lub wie coś na ten temat , bo już miesiąc stoi i nikt nawet nie chce się podjąć naprawy . A znaleźć jest ciężko jeśli nie znajdę w PL to będę szukał gdzie indziej. A wpadłem na to tak że bez dodatkowego prądu nie chciała chodzić a po podłączeniu prostownika chodziła normalnie , już gdzieś tutaj na forum już opisywałem . Dałem do zrobienia do poznania do takiej firmy BENDIX NIE POLECAM .Przez miesiąc mnie zwodzili . A wczoraj postanowili powiedzieć że nie da rady .
st 1300 rok 2004
PS. Przepraszam że jakiś czas byłem nie obecny ale mam trochę ziemi do obrobienia [rolnik jam jest ] w przerwie wakacje no i niestety wypadek przy pracy wystawienie barku później sam sobie go nastawiałem no i się udało .
POZDRAWIAM

[jacol]

mam alternator i działa naprawa wirnika 500 zł z przesyłką . jutro dam namiary w razie co .

[Spili]

Sam sobie bark nastawiłeś to altka nie naprawisz?
Ja miałem podobny problem 4 lata temu - tylko przepalone zwoje.
Też takich dwóch chciało się podjąć przezwajania ale każdy odpuścił jak mu zawiozłem :/

Kupowałem używkę na allegro...
Do dziś bez zarzutu

[jacol]

no ja allegro przeszukałem też i nie dało rady znaleźć . Chyba łatwiej sobie z barkiem poradzić niż z szukaniem altka .

[jacol]

[link widoczny dla zalogowanych]



witam tutaj jest nr tel do gościa który mi naprawiał alternator do st 1300
mnie ta przyjemność kosztowała 500 zł
Pozdrawiam

[jacol]

[link widoczny dla zalogowanych]




na allegro też go znalazłem matek-części

[Ściemniacz]

Cześć, nie mam ktoś części do alternator albo całego do zbycia oczebowal bym wirnika.

[straszak]

Witam.

Niestety kolego Ściemniacz nie mam dla Ciebie dobrych wieści. Raczej nie licz na to że alternator to ciepłe bułki że leżą sobie u kogoś na forum i czekają ... nawet jeśli ktoś ma alternator albo części to Ci ich nie sprzeda bo to towar mało spotykany i cholernie drogi.

Wiem co mówie, bo dobre 2 albo 3 miechy leżało moje ogłoszenie na forum i nawet jednej odpowiedzi nie dostałem ... walczyłem z tym oooo długo ale w końcu wygrałem.

Opcje masz 4:

1. Czekać i liczyć na cud aż ktoś wystawi z padliny alternator - ale raczej nie wystawi bo dzwoniłem 1000razy i albo cała padlina, albo silnik, nikt nie chciał się bawić w wyciąganie ... a raz koleś w ogóle wystawił części których nie miał i sprzedawał zanim sprowadził trupa.

2. Nówka za ponad 2 tysiaki bez cła z ameryki na EBayu.
3. ASO ... mnie nowy alternator z regulatorem wycenili na ponad 8500 PLN ... tak (słownie: osiem tysięcy pięćset zł)
4. Regeneracja ... ale nie w PL. Nie znalazłem w PL dobrego regeneratora. Wysłałem do jednego .. przemierzył, sprawdził i póki alternator był zimny to ładował ... jak sie nagrzał ... kończyło się ładowanie.

Ja swój zregenerowałem w Holandii. Na Ebayu koleś wystawił oferte ... zaryzykowałem ... udało się. Kosztowało mnie to z przesyłka 1400 zł.
Szukaj kontaktu tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] - koleś daje 3 lata gwarancji - wystawia fakture, na każdym kroku kontakt mailowy. Nie reklamuje nikogo a jedynie informuje gdzie znalazłem rozwiązanie swojego problemu.
Trzymaj się chłopie i uzbroj w cierpliwość bo może byc Ci potrzebna ... chociażby przy wkładaniu i wyciąganiu tego (PS. Da sie to zrobić bez żadnego spuszczania płynów i kombinowania jak w serwisówce )

[aras102]

Witam
Perypetii alternatorowych ciąg dalszy.
Początek znajduje się tutaj:
http://www.st1100.fora.pl/dzial-techniczny-st1300,12/sprzeglo-kosz-sprzeglowy,645.html#100941

czyli od dokuczliwego innego dźwięku pracy mojego sprzętu.

A zakończenie wygląda tak:

- po tygodniu brak zasilania , alternator odmówił współpracy.
Przyszedł czas go zdemontować ( tu dziękuje Samadowi bo bym go pewnie nie znalazł)
Okazało się ze wirnik jest uszkodzony a łożyska całkowicie zużyte. Moim zdaniem łożyska były przyczyną uszkodzenia wirnika.
Po 2 tygodniach poszukiwania zakupiłem całkiem używany i drogi alternator.
I tu pytania - rozbierać , sprawdzać .
Wnioski:
alternator który był zainstalowany to denso nr. 101211-1750 GC56
zakupiony jest identyczny. Zdecydowałem rozebrać wymieniłem łożyska:

-od strony szczotek łożysko 32x15x11
- od strony napędu łożysko 35x17x10
+ uszczelniacz 30x17x7

Mając wprawę wymieniłem przy okazji łożyska w swoim alternatorze 40 A od 1100
alternator denso 101211-1570 CG38

-od strony szczotek łożysko 32x15x11
- od strony napędu łożysko 35x15x11
+ uszczelniacz 27x15x7
(są jeszcze dwa łożyska przy napędzie ich nie ruszałem)

Życzę szerokości , a nie awarii alternatorów.

[Jerry1]

A odnośnie demontażu alternatora jak sobie poradzić z dolną śrubą, ani jej nie widać, anie nie da się namacać, ani oka wsadzić, ani klucza założyć. Jak to najlepiej zrobić?[/b]

[Gery]

Poszukuję alternatora do st 1300 r 2005. wiem ze szanse małe ale próbować trzeba . ewentualnie polećcie jakiegoś sprawodzonegoo szpeca od regeneracji altka.

[Jacek666]

Na Allegro i olxie przewijają się bardzo często. Ktoś z tego foruma pisał, że ma do sprzedania po regeneracji. Poszukaj też tutaj.

[Gery]

Faktycznie przetrzepłem Allegro dokładniej idą ale cena za używkę która defakto nie wiadomo ile ma nawinietych km zabija . No nic na razie muszę swój wyciągnąć i zobaczyć czy sie nadaje do regeneracji a potembede zależnie od tego podejmował dalsze kroki .